poniedziałek, 9 lipca 2012

Jesteśmy...

Podobno we Włoszech ;p. Jak na razie (2 dni) zarejestrowałam wyjątkowo wysoką temperaturę i ładne widoki. Nie zarejestrowałam niestety nadmiernej chęci na robienie zdjęć. Co nie zmienia faktu, że cośtam mamy. Jeszcze dwa tygodnie, więc nic straconego. Mam zawrotną ilość zdjęć, całe 3 ;p Ale najpierw
Ogłoszenie:
Sprzedaję Miyagiego. Definitywnie. On jest ładny, podoba mi się, wszystko ok, ale... to nie to. On sobie jest i tyle. Nie mam ochoty nic z nim robić. Na razie go nie wystawiam ze zdjęciami, informacjami, ceną itd, bo nie ma mnie w domu i nie odbiorę przelewu, ani go nie wyślę. Tak czy inaczej - jest do wzięcia. Jakby co, mail: alamark2@interia.pl

A teraz zdjęcia^^
Co Fleur robiła w czasie jazdy? Spała. U mnie na bluzie ^^Biedna Yuki siedziała zamknięta w walizce.
Dziewczyny siedziały wieczorem nad basenem i oglądały gwiazdy. Faktycznie, bardzo ładnie, niezbyt gorąco, ale...

Pojawiły się komary i wielkie drapanie. U fotografa też -.-
Pewne niektórzy widzieli już te zdjęcia na facebookach Fleur i Miyuki ^^. Tak, założyłam lalkom facebooki. A mówiłam, że tego nie zrobię. Cóż, kobieta zmienną jest ;)

Do zobaczenia!

6 komentarzy:

  1. Oj szkoda, że sprzedajesz Miyagiego, ale w sumie skoro nie amsz na niego pomysłu to chyba najlepsze rozwiązanie ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisałam maila w sprawie Miyagi'ego. A FB dla lalek nie jest takie złe ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już odpisałam :3
      Ano właśnie teraz sie zorientowałam, że nie jest złe ^^

      Usuń
  3. Piękne masz te lale:) tylko pozazdrościć^^ zapraszam do mnie na słodką biżuterię:)

    http://natajka89.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozazdrościć Ci tych lalek! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny są cudne :) Fleur słodko śpi :)
    ciekawa jestem kto zaopiekuje się Miyagim :) na pewno wybierzesz mu dobry dom :)

    OdpowiedzUsuń