Mam tylko jedno do powiedzenia: PRZYJECHAŁA! :D W zadziwiająco krótkim jak na Pocztę Polską czasie. Mirella ślicznie ją zapakowała, Suigintou wyglądała tak pięknie, co zresztą widać powyżej. I stwierdzam, że jest dużo, dużo ładniejsza niż na zdjęciach. Pomijając to, że na promocyjnych w ogóle wygląda koszmarnie. A tak naprawdę jest prześliczna :). Po raz pierwszy miałam w rękach Pullipa. Jest zadziwiająco ciężka, przypomina w dotyku porcelanę. I te włosy *.* Nie jestem w stanie opisywać jej inaczej niż w samych superlatywach. Zresztą, co będę opisywać, po to są zdjęcia. Przy strasznym świetle i niewyraźnie, ale trudno ;) (Nie są podpisane ze względu na to, że nie chciało mi się tego robić ;p)
Dwa ujęcia słodkiej mordki ^.~I jedno w całej okazałości.
Do zobaczenia! :))