Dzisiejszym tematem w "Bardzo Lalkowym Sierpniu" są skarpetki. Przyczyna wielu kontrowersji w lalkowym świecie ;p
Nawet nie widząc twarzy lalek, można się chyba domyślić, które skarpetki są czyje ;)
Do zobaczenia jutro!
czwartek, 9 sierpnia 2012
środa, 8 sierpnia 2012
Dzień 8: Korale
Drugi post tego dnia, tego jeszcze nie było ;) Teraz BLSowy post, w podobnym stylu jak wczoraj. Miało być inaczej, wyszło tak. Ale lepsze to, niż nic ^^
I znowu nie mogę się doczekać jutra, bo czeka nas minimeet w Oliwie.
Do zobaczenia
I znowu nie mogę się doczekać jutra, bo czeka nas minimeet w Oliwie.
Do zobaczenia
I oto zawartość paczki
Jak mówi tytuł, dzisiaj pokażę zawartość paczki, o której mówiłam wczoraj. A w paczce czekał na mnie... Isul Jimmy X :D. I stwierdzam, że to był świetny wybór. Spodobał mi się od razu po wyjęciu z pudełka, i nawet dał w miarę zrobić sobie zdjęcia. Mimo, że ze światłem dzisiaj ciężko, czego efekty widać poniżej ;) Ale jest.
No to mamy:
Od paczki
Przez pudełko
Do odpakowanej lalki. Albo lalka.
Wszystko ładnie, ale ten wig przyprawia o zawał albo i gorzej. Na szczęście, długo nie został na jego głowie.
Jak widać, czarny wig był właśnie dla niego. Mój nowy lokator dostał jeszcze bluzkę po Fleur i jej buty. Został w swoich spodniach, w których nie da mu się zgiąć nóg ;). Dostał też imię. Alexander, Alex. Ma 14 lat i starszą siostrę. A reszty o nim sama dowiem się później ;)
Chciałam pokazać go trochę bardziej, więc wzięłam go na balkon i zrobiłam jeszcze kilka zdjęć w lepszym świetle.
Alex: Cześć wszystkim!
Alex: Zbieraj mnie stąd. 15 stopni, sama w kurtce wyszła, a mnie w t-shircie wyciąga.
Co do dzisiejszego zdjęcia (BLS) to pojawi się później, jak wpadnę na to, gdzie je zrobić ^^"
Do zobaczenia!
No to mamy:
Od paczki
Przez pudełko
Do odpakowanej lalki. Albo lalka.
Wszystko ładnie, ale ten wig przyprawia o zawał albo i gorzej. Na szczęście, długo nie został na jego głowie.
Jak widać, czarny wig był właśnie dla niego. Mój nowy lokator dostał jeszcze bluzkę po Fleur i jej buty. Został w swoich spodniach, w których nie da mu się zgiąć nóg ;). Dostał też imię. Alexander, Alex. Ma 14 lat i starszą siostrę. A reszty o nim sama dowiem się później ;)
Chciałam pokazać go trochę bardziej, więc wzięłam go na balkon i zrobiłam jeszcze kilka zdjęć w lepszym świetle.
Alex: Cześć wszystkim!
Alex: Zbieraj mnie stąd. 15 stopni, sama w kurtce wyszła, a mnie w t-shircie wyciąga.
Co do dzisiejszego zdjęcia (BLS) to pojawi się później, jak wpadnę na to, gdzie je zrobić ^^"
Do zobaczenia!
wtorek, 7 sierpnia 2012
Dzień 7: Motyl
No i minął pierwszy tydzień lalkowego challenga. A skoro zawsze było jedno zdjęcie, to tym razem dwa. Może i to głupie, ale uwielbiam takie baśniowo-księżniczkowe klimaty ;) Śpiąca królewna z motylem. Kto wie, może on jest sprawcą wiecznego snu?
Wiecie co? Nie znoszę dostawać awizo. Zawsze jestem wściekła na siebie, że mnie nie było, nie mogłam odebrać przesyłki i muszę na nią czekać do następnego dnia, bo na mojej poczcie przesyłkę można odebrać dopiero dzień po otrzymaniu awizo. Jednak awizo, które wyciągnęłam dzisiaj ze skrzynki, spowodowało mój dziki taniec radości ;), bo naprawdę bałam się o tą przesyłkę, czy w ogóle dojdzie. Ale jest - to najważniejsze. A co w paczce? Tą wiadomość zostawiam na później.
Do zobaczenia!
Wiecie co? Nie znoszę dostawać awizo. Zawsze jestem wściekła na siebie, że mnie nie było, nie mogłam odebrać przesyłki i muszę na nią czekać do następnego dnia, bo na mojej poczcie przesyłkę można odebrać dopiero dzień po otrzymaniu awizo. Jednak awizo, które wyciągnęłam dzisiaj ze skrzynki, spowodowało mój dziki taniec radości ;), bo naprawdę bałam się o tą przesyłkę, czy w ogóle dojdzie. Ale jest - to najważniejsze. A co w paczce? Tą wiadomość zostawiam na później.
Do zobaczenia!
poniedziałek, 6 sierpnia 2012
Dzień 6: Kratka
Oto mamy dzień szósty i kratkę. "Zapuszkowana" została Fleur, ale zaraz po zdjęciu wypuściłam ją za dobre sprawowanie ;). A poza tym, tutaj widać, jak wygląda w krótszym wigu. Tak, w tym dość dziwnie, bo nie pasuje jej kolor i fryzura. Ale mam już pomysł, co jej założę na głowę.
Aha, ten wig nie jest dla żadnej z moich dziewczyn ;)
Do zobaczenia!
Aha, ten wig nie jest dla żadnej z moich dziewczyn ;)
Do zobaczenia!
niedziela, 5 sierpnia 2012
Dzień 5: Czerń
Czas na trochę oszukaństwa ;) To zdjęcie było jednym z tych, które zrobiłam do mojego poprzedniego challenga, ale tego konkretnego nie użyłam, a uważam, że pasuje, więc użyję do tutaj.
Do zobaczenia jutro!
Do zobaczenia jutro!
Etykiety:
Bardzo lalkowy sierpień,
czerń,
Fleur,
smutek,
Youtsuzu
sobota, 4 sierpnia 2012
Dzień 4: Guzik
Dzisiaj - zmiana bohaterki posta, do zdjęcia pozowała Fleur. Jutro znowu się pojawi, a co dalej - nie wiem. Przymierzyłam jej ostatnio krótszego wiga i bardzo mi się w tej wersji spodobała. Teraz zastanawiam się nad kupieniem jej nowej peruki, najlepiej krótkiej z prostą grzywką.
A dzisiejsze zdjęcie wygląda tak:
Do zobaczenia!
A dzisiejsze zdjęcie wygląda tak:
Do zobaczenia!
Subskrybuj:
Posty (Atom)