Dzisiaj zupełnie odchodzę od tematu lalkowego, ale kiedy widzę, co się kroi, to mnie szlag jasny trafia i muszę to napisać. O co chodzi? O ACTA. Niech się ze mną nie zgadza kto tam chce, ale tych, którzy są tego pomysłodawcami, to należy powiesić nie powiem gdzie i nie powiem za co. Ja rozumiem, chcą ograniczać piractwo i tak dalej, ale do jasnej anielki, to ogranicza nasze prawa! Dla tych, którzy nie wiedzą, o co chodzi w całej sprawie (a mam nadzieję, że takich nie ma), oto artykuł.
To, co już się dzieje i co stanie się po ewentualnym podpisaniu tego porozumienia, to burza, jakiej dawno w polskim internecie nie było. Oczywiście, ze zakłada to, że porozumienie przejdzie w Parlamencie Europejskim. Jednakże, można choć próbować coś zrobić. Może się uda, może nie.
Jeszcze jednym was pomęczę: petycją. Oczywiście, nie zmuszam, nawet nie namawiam, do podpisania. Po prostu daję link.
Niby to nie miejsce na takie artykuły, ale chcę to tutaj pokazać, bo może znajdzie się ktoś, kto to popiera, albo ktoś się o tym dowie.
sobota, 21 stycznia 2012
sobota, 14 stycznia 2012
Silent snow
Tak jak w wielu innych miastach, u nas też w końcu pojawił się śnieg. Ja byłam bardzo zadowolona, bo od początku czekałam na możliwość zrobienia Miyuki zdjęć w śniegu. Co prawda, wychodzenie przy takiej temperaturze do najprzyjemniejszych nie należy, ale coś za coś ;). To jest pora roku po prostu stworzona dla niej, idealnie do siebie pasują. To na pewno nie jest ostatnia śnieżna sesja Miyuki, bo mam jeszcze kilka pomysłów... Z tych zdjęć jestem bardzo zadowolona, bo część z nich wyszła w końcu dokładnie tak jak chciałam.
Tylko ciałko Miyuki doprowadza mnie do szału -.- Kolano jej się "rozkłada", ręka wyskakuje ze stawu, co ją postawię to się pochyla. Obitsu jest konieczne.
Koniec narzekania, zapraszam na zdjęcia:
Do zobaczenia!
Tylko ciałko Miyuki doprowadza mnie do szału -.- Kolano jej się "rozkłada", ręka wyskakuje ze stawu, co ją postawię to się pochyla. Obitsu jest konieczne.
Koniec narzekania, zapraszam na zdjęcia:
To moje ulubione zdjęcie z całej sesji. Nie wiem dlaczego |
środa, 4 stycznia 2012
Bo wieczorem dzieci się nudzą...
I wymyślają głupie historyjki z lalkami w roli głównej ;). Zapraszam!
M: Co za nuda... Siedzę tak od kilku dni i nawet nie byłam ruszana.
M: A to kto? Wygląda jak... No nie wierzę!
M: Już ja się postaram, żebyś się tu znalazł *szatański uśmieszek*
J: A niby co takiego zrobisz, hm?
M: O matko! Ty tu cały czas byłaś?!
J: Byłam. I jestem bardzo ciekawa twoich metod
M: To... Eee... Nic takiego. Nie ważne. Zupełnie nie.
J: Skoro tak mówisz.
M: Porażka na całej linii! I niby jak ja mam cię tu ściągnąć?
J: Miyuki? To ma być to "nic"?
M: To naprawdę nic specjalnego. Zupełeenie. Tylko mówię do siebie.
M: <szepcze> I tak wyjdzie na moje. Na pewno.
Cóż to takiego może robić Miyuki za moimi plecami ;)? Chce kogoś sprowadzić. Zobaczymy, czy jej się uda.
W końcu niczego nie można być pewnym... A na razie:
Do zobaczenia!
M: Co za nuda... Siedzę tak od kilku dni i nawet nie byłam ruszana.
M: A to kto? Wygląda jak... No nie wierzę!
M: Już ja się postaram, żebyś się tu znalazł *szatański uśmieszek*
J: A niby co takiego zrobisz, hm?
M: O matko! Ty tu cały czas byłaś?!
J: Byłam. I jestem bardzo ciekawa twoich metod
M: To... Eee... Nic takiego. Nie ważne. Zupełnie nie.
J: Skoro tak mówisz.
M: Porażka na całej linii! I niby jak ja mam cię tu ściągnąć?
J: Miyuki? To ma być to "nic"?
M: To naprawdę nic specjalnego. Zupełeenie. Tylko mówię do siebie.
M: <szepcze> I tak wyjdzie na moje. Na pewno.
Cóż to takiego może robić Miyuki za moimi plecami ;)? Chce kogoś sprowadzić. Zobaczymy, czy jej się uda.
W końcu niczego nie można być pewnym... A na razie:
Do zobaczenia!
niedziela, 1 stycznia 2012
Candy u Emigrantki
Jak widać powyżej, biorę udział w Candy u Emigrantki :).
P.S Dziwne, że ostatni post napisałam w zeszłym roku ;p
Do zobaczenia!
P.S Dziwne, że ostatni post napisałam w zeszłym roku ;p
Do zobaczenia!
sobota, 31 grudnia 2011
Szczęśliwego Nowego Roku!
Ja i Miyuki życzymy Wam wszystkim szczęśliwego nowego roku! Żeby był lepszy niż 2011.
W takim momencie zazwyczaj robi się podsumowania. Ja jednak nie mam czego podsumowywać (no bo jak po 2 miesiącach?). Więc tylko dziękuję za to, że ze mną jesteście - chociaż to tak krótko :)
Do zobaczenia w 2012 roku ;)
W takim momencie zazwyczaj robi się podsumowania. Ja jednak nie mam czego podsumowywać (no bo jak po 2 miesiącach?). Więc tylko dziękuję za to, że ze mną jesteście - chociaż to tak krótko :)
Do zobaczenia w 2012 roku ;)
Takie sobie coś
Witam ponownie!
Jest mi wstyd, bo prze całe ferie świąteczne nie zrobiłam żadnego zdjęcia, nic nie poruszyło się w kwestii lalkowych dodatków. Nie zrobiłam nawet Miyuki sesji z nowymi włosami :( Leń jestem i nic na to nie poradzę. Ale przez ostatnie dwa dni wzięłam się do pracy. Powstały dwie sukienki i sesja prezentująca nowy wig. Nie ma tu żadnej kolejności chronologicznej, żadnej historyjki. Ale są zdjęcia w nowych ubrankach (większość dla Barbie, już tradycyjnie ;p)
Miyuki wygląda teraz zupełnie inaczej - lepiej, w nowym wigu. Jest strasznie długi (a był jeszcze dłuższy), ale szkoda mi go obcinać. Zapewne po jakimś czasie będę miała dosyć takich włosów, ale jak na razie jest idealnie.
I przepraszam za zniszczone kaktusy na zdjęciach - nie mam pojęcia dlaczego tak usychają :(
Do zobaczenia!
Jest mi wstyd, bo prze całe ferie świąteczne nie zrobiłam żadnego zdjęcia, nic nie poruszyło się w kwestii lalkowych dodatków. Nie zrobiłam nawet Miyuki sesji z nowymi włosami :( Leń jestem i nic na to nie poradzę. Ale przez ostatnie dwa dni wzięłam się do pracy. Powstały dwie sukienki i sesja prezentująca nowy wig. Nie ma tu żadnej kolejności chronologicznej, żadnej historyjki. Ale są zdjęcia w nowych ubrankach (większość dla Barbie, już tradycyjnie ;p)
Mój pierwszy uszyty twór. Przynajmniej się nie rozpada ;p |
I drugi twór. To już mogę nazwać sukienką, nawet mi się udała :) |
Miyuki wygląda teraz zupełnie inaczej - lepiej, w nowym wigu. Jest strasznie długi (a był jeszcze dłuższy), ale szkoda mi go obcinać. Zapewne po jakimś czasie będę miała dosyć takich włosów, ale jak na razie jest idealnie.
I przepraszam za zniszczone kaktusy na zdjęciach - nie mam pojęcia dlaczego tak usychają :(
Do zobaczenia!
sobota, 24 grudnia 2011
Merry Christmas Everyone!
Ja i Miyuki życzymy Wam, naszym obserwatorom, nieobserwatorom, czytaczom i całej reszcie społeczeństwa WESOŁYCH ŚWIĄT!
Życzymy, żeby spełniły się wasze wszystkie lalkowe i nielalkowe marzenia, żebyście wszyscy byli zdrowi szczęśliwi, nie mieli kłopotów, żeby Wam niczego nie brakowało i w ogóle wszystkiego czego chcecie! ^.^
I żeby się Wam wigilie udały (jeśli obchodzicie) i prezentów, choinek, karpi w galarecie, lampek, gwiazdek, brokatu i całej reszty! :D
Do zobaczenia! :3
Życzymy, żeby spełniły się wasze wszystkie lalkowe i nielalkowe marzenia, żebyście wszyscy byli zdrowi szczęśliwi, nie mieli kłopotów, żeby Wam niczego nie brakowało i w ogóle wszystkiego czego chcecie! ^.^
I żeby się Wam wigilie udały (jeśli obchodzicie) i prezentów, choinek, karpi w galarecie, lampek, gwiazdek, brokatu i całej reszty! :D
Do zobaczenia! :3
Subskrybuj:
Posty (Atom)