Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sukienki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sukienki. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 14 lutego 2013

Kiedy ktoś się pojawia

Na światło dzienne wychodzą dawno zapomniane emocje.
???: Chciałem się przypomnieć. Pamiętasz mnie jeszcze?
Fleur: Oczywiście, że pamiętam! Ale jak ty...
???: Ktoś mi pomógł. Ktoś, do kogo chyba należą te sukienki, mam rację?
Fleur: Yuki...
???: Tak, ona.
???: Hej, Fleur, co jest? Zdenerwowałaś się, że wróciłem?
Fleur: N-nie, po prostu, ty, ja...

Fleur: Haru, niech to się nigdy więcej nie zdarzy. Nigdy!
Haru: Ćśś, już dobrze. Nie zdarzy się. Ja się o postaram.

P.S. Żeby post nie był do końca Walentynkowy, oni nie pocałowali się na końcu ;p

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Ukryta kamera

F: Hm... Nudno tu jakoś. Może zrobimy jakiś kawał Alexowi? W końcu należy mu się jakiś "chrzest".
M: No nie wiem, chcesz go aż tak zniechęcić?
F: Proszę, proszę, proszę! To będzie tylko zabawa!
M: Niech będzie. Mam nawet pewien pomysł <złośliwy uśmieszek>.
M: Słuchaj, musimy pożyczyć... I wtedy on... A my też...
F: O, Alex jest na górze!
M: Alex! Many iść na zdjęcia, zejdź na dół!
A: Cześć! Zdjęcia teraz? Dziwne. Ale niech będzie, już idę.
<Porozumiewawcze spojrzenia>
M: Nawet ubrania są już przygotowane.
F: Te... narzędzia tortur, znaczy buty, też są.
 A: Widzę tu same sukienki, ale gdzie są ubrania dla mnie?
M: Cóż, trzecia sukienka jest dla ciebie.
A: Co?! A te buty? Zabiję się na obcasach!
F: Nie gadaj, tylko idź się ubierać.

*Kilkanaście minut później*
A: Wy mnie naprawdę nie znosicie, co? I ten kolor. Ohyda. 
M: Nie narzekaj i uśmiechnij się, bo...
F: Jesteś w ukrytej kamerze!
A: (do mnie) Wiedziałaś o tym? 
Ja: Umm, no tak. W zasadzie, to Miyuki mi powiedziała...
A:No dobra, uznajmy, że wam wybaczam. 
M: Mamy już dwie korzyści, bo udał nam się kawał i Fleur założyła sukienkę!
F: Cicho tam. Tylko dlatego, że sytuacja tego wymagała.
J: Hej, naprawdę chciałam zrobić takie zdjęcia. Słodko to wygląda. Może ustawicie się jeszcze raz?
A: CO?! NIGDY W ŻYCIU!
M,F,J: Hahahahahahahahaha!
A: Dziewczyny...

Ot i cała historia. Cóż, jakoś trzeba było przywitać nowego ;)

Do zobaczenia!